Z męskich koszul powstają najlepsze przeróbki

Żyję!
Ta koszula została odnaleziona na wieszaku w jednym z wrocławskich ciuchlandów na dziale męskim. Polecam zaglądać tam czasem, nie ma to jak wzory męskich koszul-można trafić na rewelacyjne i niepowtarzalne egzemplarze. Tak więc kolejny raz, wzorem tej panny: http://www.extrapetite.com/2012/05/thrifting-chronicles-3-diy-bow-dot.html powstał ciuch idealny do chodzenia do tzw. pracy. Trochę klasyczny, ale dzięki czarno-szarym paskom mogę zachować punkowy charakter. 2 w 1. I nikt się nie czepia, że wyglądam jak hobo.

Po kolei:
1. mamy dużą koszulę

2. tniemy ją po bokach, na szerokość nam odpowiadającą, równolegle do lini kroju
(robię to na oko)

3. ciach, ciach, a potem zszywamy po tych bokach. Pozwoliłam sobie na założenie rękawków
(mniej roboty)

4. i efekt może być taki, łatwizna!

... no i chyba wyszła trochę lepiej niż ta koszula diy?:)

DOBRE MIEJSCE DO SPRZEDAŻY CIUCHÓW DIY

HEJ! Zostałam ostatnio jednym z moderatorów facebook'owej grupy Wielka Wyprzedaż. To świetna platforma do wystawiania ubrań, które chcecie odsprzedać a także znalezienia ciuchów, których własnie szukałyście i nigdzie nie mogłyście znaleźć. Główny plus to brak prowizji za wystawianie przedmiotów (alternatywa dla coraz droższego Allegro) i bezpośredni kontakt ze sprzedającą osobą: każde zdjęcie jest otagowane profilem fejsbukowym, więc od razu widzisz od kogo kupujesz.

Wrzucam kilka zdjęć perełek i zapraszam, na pewno pojawią się tam jakieś moje ciuchy diy!

creepersy za 2 stówki, koszulka za 12PLN
jest też rower:

KOSZULKA NA SZYBKO/KOŁNIERZYK DIY

Nie mając czasu na odwiedzanie ciuchlandów, a czując pilną potrzebę porobienia czegoś na maszynie, przeszukałam dno szafy w poszukiwaniu zachomikowanych ciuchów, na które nie miałam wcześniej żadnego pomysłu. No i tak oto, połączyłam czarną, lekko oversized bluzkę z koronkowym kołnierzykiem odciętym z elastycznej koszuli nienadającej się totalnie do noszenia, serio! (czasem zdarzają się takie zakupy, zwłaszcza gdy wszystko jest po 3 zł). Zajęło mi to ok. 20 min, więc wykończenie nie jest idealne, ale cóż: nie miałam co na siebie włożyć do pracy;)

CHWILA PRZERWY

Jej, wszystkie ciuchy, które zrobiłam od początku lipca poszły. Nie spodziewałam się takiego zainteresowania. Od jutra zabieram się więc do pracy, tysiąc projektów czeka! A tymczasem polecam bloga In shopping we trust Możecie spodziewać się ładnych zdjęć jednej z moich kurtek. Wrzucam przedsmak:

KOSZULE Z DETALAMI NA KOŁNIERZYKU

Od perełek, przez ćwieki, nity, koronki, guziki, cekiny. Ozdabiać można do woli, a ogranicza nas tylko wyobraźnia. Znalazłam na ciuchach wielką przezroczystą koszulę z długim rękawem, i, wzięłam się do pracy, biorąc za wzór ten tutorial: http://www.extrapetite.com/2012/05/thrifting-chronicles-3-diy-bow-dot.html

Tak więc, po co przepłacać, jeśli na prawdę tanim kosztem i przy odrobinie kreatywności, można stworzyć ciucha nie odstającego stylem od sieciówek? Tu przykłady z Topshopu i Urban Outfitters: 

KAMIZELKA Z KURTKI

Kolejna zdobycz z ciuchów, tym razem chyba już ostatnia na jakiś czas rzecz z jeansu i z ćwiekami. Czas iść do przodu. Tak czy inaczej, oto kamizelka w stylu końca lat 80tych, zrezygnowałam jednak z grafiki z tyłu, ze względu na bardzo fajne wytarcie na wysokości łopatek. Niech będzie romantyczniej:)

NOWY TREND NA SZORTY DIY

Tak, tak, ćwieki powoli zaczynają się nudzić. Teraz będzie trochę bardziej romantycznie. Zamiast szarpania jeansu mamy urocze spodenki trochę w stylu takich do nogi z lat 70tych, rozprute po boku, bardzo starannie wykończone. Czas ucieka, lato się kończy, fajnie byłoby jeszcze kilka razy takie założyć. A prezentują się tak:

 

 źródła: Pinterest, Urban Outfitters, American Apparel

SZORTY Z KORONKOWĄ WSTAWKĄ

Bardzo najntisowy styl. Mam szczęście do tego typu długich spodni, na wieszaku wyglądają słabo, więc mam duże szanse na wyłapanie niezłych sztuk za grosze. A potem mogę realizować wszystkie możliwe pomysły. Tym razem dorzuciłam koronkową wstawkę, która nadaje romantycznego dziewczęcego wyglądu tym grungowym, trochę roboczym szortom. No i oczywiście ćwieki, bo każdy lubi teraz ćwieki!

AMERICAN 50S'

Muszę, muszę uporządkować sobie wszystkie możliwe inspiracje zanim zacznę brać się do dzieła. Marzy mi się mała linia ciuchów, dopóki jeszcze jest lato, inspirowana na maksa latami 50-tymi w Stanach. No wiecie, trochę pin up, auta w stylu cadillack, może kropki no i... seksownie zaokrąglone kształty. Prada zaszalała, jeśli chodzi o lato 2012, projektując całą kolekcję bardzo wiernie odwzorowując klimat tamtych czasów. Wiem, wiem, wszyscy jarają się kolekcjami jesienno-zimowymi, a nawet na lato 2013, ale jak dla mnie lata 50-te rządzą. Kolory: czerwony/biały/granat/żółty(?) i dużo różu. Tak więc do zrobienia na pewno:

A) koszule.koszule.koszule (zdjęcia z www.collectif.co.uk)

B) sukienki (źródło: niezawodny Pinterest)

C) kostiumy kąpielowe, tak dużo zasłaniają, a tak bardzo pociągają;)

Ah, oby lato trwało dalej!

LEVIS' 501

 

Szaleństwo ogarnęło blogsferę i Allegro. Złowiłam 2 sztuki spodni Levi Strauss w SH. Leżały na jednym stole, wśród wielu powyciąganych swetrów. Są w świetnym stanie,więc obcięłam je w najfajniejszy możliwy sposób. Grafitowe zostały ozdobione ćwiekami:

Natomiast granatowe mają tak rewelacyjny głęboki odcień granatu, że nie robiłam z nimi nic ekstra.