Szaleństwo ogarnęło blogsferę i Allegro. Złowiłam 2 sztuki spodni Levi Strauss w SH. Leżały na jednym stole, wśród wielu powyciąganych swetrów. Są w świetnym stanie,więc obcięłam je w najfajniejszy możliwy sposób. Grafitowe zostały ozdobione ćwiekami:
Natomiast granatowe mają tak rewelacyjny głęboki odcień granatu, że nie robiłam z nimi nic ekstra.
Kurde, ale świetne ;)
OdpowiedzUsuńja jakiś czas temu wyłowiłam Levisy w sh za 3 zł ;)
pozdrawiam ;)