Kolejna zdobycz z ciuchów, tym razem chyba już ostatnia na jakiś czas rzecz z jeansu i z ćwiekami. Czas iść do przodu. Tak czy inaczej, oto kamizelka w stylu końca lat 80tych, zrezygnowałam jednak z grafiki z tyłu, ze względu na bardzo fajne wytarcie na wysokości łopatek. Niech będzie romantyczniej:)
świetna kamizelka ! dobrze, że zostawiłaś tył bez żadnych ozdób : ) Obserwuję ! Pozdrawiam i zapraszam do sb na nowa-graciarnia.blogspot.com
OdpowiedzUsuń